Dziękuje za komentarz. jeżeli chodzi o zaczerwienienie skórek to niestety. Tak to moja wina . Zawsze uważam i staram się je oszczędzać podczas piłowania ale czasami się zwyczajnie nie da. Tutaj miałam do czynienia z bardzo małą i głęboko osadzoną płytką paznokcia. Manewry pilnikiem były troszkę ograniczone. Co do covera to przyznam , że mógłby być ton jaśniejszy. Niestety takiego nie posiadam :(
Witaj . Każdy Twój komentarz sprawi mi wiele radości. Z chęcią zajrzę na Twój blog jeżeli tylko zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza :) Pozdrawiam
ładne, ładne ale czemu takie czerwone? czy taki odcień ?
OdpowiedzUsuńDziękuje za komentarz. jeżeli chodzi o zaczerwienienie skórek to niestety. Tak to moja wina . Zawsze uważam i staram się je oszczędzać podczas piłowania ale czasami się zwyczajnie nie da. Tutaj miałam do czynienia z bardzo małą i głęboko osadzoną płytką paznokcia. Manewry pilnikiem były troszkę ograniczone. Co do covera to przyznam , że mógłby być ton jaśniejszy. Niestety takiego nie posiadam :(
OdpowiedzUsuń